wtorek, 4 czerwca 2013

Bo nie tylko benefitami Polak żyje ;) - Praca, temat jakże ważny.





Poruszymy chyba temat najważniejszy... tak chodzi o prace.

Czy praca tutaj jest ? Czy dla osoby po zawodówce, technikum znajdzie się pracę ? Gdzie szukać pracy ? Czy ze słabym angielskim znajdzie się prace ? Dużo pytań. Coś możemy podpowiedzieć ale są to nasze subiektywne opinie i porady.



Tak więc praca tutaj jest. Czy łatwiej jest ją znaleźć niż w Polsce ? Niekoniecznie.

Jak czytam na forach to ludzie boja się, że po zawodówce, technikum nie znajda tutaj pracy. A to ogromny błąd. Teraz panuje trend ( również widać go w Polsce), że poszukiwani są fachowcy i zarabiają nie małe pieniądze. Na portalach z ofertami pracy widać jak na dłoni, że poszukiwani są budowlańcy, mechanicy, "złote rączki", fryzjerki, kosmetyczki, księgowe, kucharze, kelnerzy, sprzątaczki, magazynierzy . Oczywiście wachlarz zawodów jest ogromny każdy powinien znaleźć sobie coś dla Siebie. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby znaleźć prace w banku albo jako asystent dentystyczny itp.

Czy ze słabym angielskim znajdzie się pracę ? 
Tak znajdzie się ale zasada jest prosta jak budowa cepa. Im lepszy angielski tym lepsza praca ale przede wszystkim szybciej tę prace znajdziecie bo przeważającej większości ofert to warunek konieczny. Często z powodu braku znajomości języka ominie was na nasze oko 70-80 % ofert a to sporo. Dlatego przylatując tutaj trzeba te podstawy mieć opanowane.

Gdzie i jak szukać pracy ?

Najlepsze co może was spotkać to załatwiona przez znajomych w UK praca. Ale często jest tak, że po przylocie tej pracy nie ma albo idzie się na żywioł i przylatuje się bez pracy i co wtedy ?

1) Znowu was nie zaskoczymy. Internet. Tutaj  dominują takie strony jak :
http://www.poloniusz.pl/
http://londynek.net/
http://www.gumtree.com
http://www.reed.co.uk/
Dwa pierwsze są dla osób które mogą mieć problemy z angielskim i szukają pracy u polaków( ale nie jest to reguła). Gumtree i reed są dla osób, które z angielskim nie maja problemów, a dzięki temu maja dostęp do olbrzymiej ilości ofert pracy.

2) Kolejny rodzaj szukania pracy to chodzenie od miejsca do miejsca i rozdawanie CV. To ma też kilka plusów, bo od razu pracodawca może z tobą pogadać i cię zobaczyć.

3)Agencje pracy ( Employment agency). W każdym mieście powinny mieścić się takie agencje, w internecie, na pewno Google wam pomoże je wyszukać. Czasami można wysłać aplikacje drogą mailową albo trzeba się przejść i wypełnić formularz i czekać na telefon. Przy wysyłaniu formularz on line czasami jest potrzebny NIN- bez tego nie przejdzie.  Pamiętać trzeba, że agencje nie maja prawa pobrać od was jakichkolwiek opłat za rejestracje i wyszukanie pracy!!!

4) Gazety polskie, dostępne bezpłatnie najczęściej w polskich sklepach: Cooltura, Panorama,Polish Ekspres. Jest tam dział z ofertami  pracy. Tylko raz korzystaliśmy z tej formy ale większość ogłoszeń pokrywała się z tymi na Londynku i Poloniuszu. Jednakże jeśli ktoś nie ma dostępu do internetu jest to bardzo dobra droga szukania pracy :)

Strona z ofertami z Agencji Pracy


5) W Jobcentre Plus można też znaleźć oferty pracy za pomocą urządzeń, które wydrukują wam wybraną ofertę ( chcieliśmy wam to pokazać ale wykorzystamy filmik Chłopaka, którego możecie kojarzyć :)

Wybieranie ofert w Jobcentre Plus



Jakie rejony wybrać do pracy ?
Musicie pamiętać, że to co opisujemy bazuje na Londynie (czyli nie wielki obszar) Nie wiemy jak jest na północy Anglii czy na południu. Co do naszego rejonu ( czyli Londynu ) Wydaje nam się, że najgorzej jest na zachodzie trochę lepiej będzie na północy a najwięcej ofert pracy widzimy na południu i wschodzie Londynu. Opisujemy to na podstawie ofert ze stron, które wam wypisaliśmy na górze.  


Tyle z naszej strony mamy nadzieję, że trochę wam pomogliśmy w tym temacie

Ps. Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły gdzie szukać pracy to piszcie w komentarzach

26 komentarzy:

  1. "Tak więc praca tutaj jest. Czy łatwiej jest ją znaleźć niż w Polsce ? Niekoniecznie." - ja myśle że ta teza jest prawdziwa jeśli się weźmie pod uwagę język. Jesli język jest na dobrym / bardzo dobrym poziomie to problemów większych z znalezieniem nie powinno być.
    Aczkolwiek w Polsce w dużych miastach pewnie też nie jest źle

    Nie wiem skąd ten stereotyp że ktoś po zawodówce to jakiś gorszy jest i ma mniejsze szanse na znalezienie pracy. Raczej jest wręcz przeciwnie bo tam można nauczyć się konkretnego fachu.

    W sumie nic mnie nie zaskoczyło tutaj w waszej recenzji a jesteście krótko to pewnie wiele nie możecie powiedzieć.
    Co do wschodu Londynu że tam dużo pracy jest - ja to ostatnio się dowiedziałem że jest dużo ale muzułmanów właśnie na wschodzie, ale może to przesada bo w sumie ich w całym Londynie można spotkać :p

    Nie napisaliście jakie metody dla was są / były najskuteczniejsze, bo chyba jeszcze pracy nie znaleźliście?
    Myślałem że najbardziej zachwalicie opcje chodzenia "od drzwi do drzwi" :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz co masz racje angielski to naprawdę mocne podstawy, żeby szybko znaleźć pracę, ale w Anglii dochodzi jeszcze jeden czynnik, a mianowicie referencje i najlepiej, żeby to były referencje z Anglii. Więc to nie jest tak do końca kolorowo.

      Co do stereotypu to masz racje, ale najśmieszniejsze jest to, że częściej absolwentów Techników albo zawodówek widać w pracy od razu po skończeniu szkoły (sam byłem takim przykładem) niż osoby po ogólniaku. Niestety, ten stereotyp jeszcze tkwi w narodzie mimo wszystko rynek bardzo sprawnie odsiewa fachowców, których jest mniej na rynku od osób z ogólną wiedzą, ale niestety zerową umiejętnością praktyczną.

      W sumie nic nie miało cię zaskoczyć ;)Bądźmy szczerzy ameryki już raczej nie odkryjemy w tym temacie. Co do wschodu to się nie wypowiemy, ale na zachodzie jest od groma hindusów ale raczej nie możemy na nich narzekać. Tylko czasami nie wiadomo czy to Indie czy Anglia :P

      Bo nie ma chyba najskuteczniejszej metody. Trzeba atakować we wszystkie. I to jest chyba najlepsza metoda :)

      Usuń
  2. Ja czekam na koniec kryzysu i się chyba nie doczekam. W końcu przy poprawie koniunktury, byłoby więcej pracy chyba. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy Polak przyjeżdżający do Londynu jest skazany pracować za Ł6.19/h ?

    Jak to wynika z waszego doświadczenia w szukaniu pracy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że nie jest skazany. Im lepszy angielski, im lepsze doświadczenie tym lepsze stanowisko i więcej kasy dostaniesz. Zobacz na zawody budowlane tam są naprawdę duże pieniądze do zarobienia. Poza tym nikt nie zmusza Cię do tego, żeby pracować tylko za 6,19 zawsze możesz iść na kursy/szkolenia i potem awansować albo zmienić prace.

      Usuń
  4. POLECA PRZECZYTANIE

    http://interia360.pl/artykul/niewiedza-pana-ministra,63159

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też to niedawno czytaliśmy, ale fakt warte przeczytania.

      Usuń
  5. Ja mam pytanie do tego artykułu.

    Jak to jest z tą kwotą Ł9440 (wolną od podatku dochodowego)? Czy od razu dostaje się pensję bez potrącenia podatku doch. a po przekroczeniu Ł9440 zaczynają pobieracpodatek, czy pobierają go od pierwszego funta a potem na koniec roku zwracają tak jak w Polsce to robią ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To co wyczytaliśmy to podatek zwracany jest na koniec roku tak jak w Polsce. Pamiętaj, że rok podatkowy w UK kończy się 5 kwietnia.

      Usuń
  6. A wam gdzie udało się znaleźc pracę? już troszkę czasu jestescie na miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My w firmach sprzątających, bo jest dużo ofert a chcieliśmy złapać się czegokolwiek, żeby szybko zarabiać. Międzyczasie będziemy szukać czegoś bardziej stabilnego w sensie harmonogramu pracy. Może jakieś szkolenie sobie zrobimy, bo kilka już wyszukaliśmy.

      Usuń
  7. Jak zaczniesz pracować i będzie to pierwsza praca to dostaniesz emergency tax 20% i tyle będzie ci potrącane z każdej wypłaty.
    Emergency tax będzie zawieszony, jak urząd podatkowy uzyska informację od pracodawcy. Pracodawca wysyła do Urzędu podatkowego informację, Urząd podatkowy odpowiada dostajesz wypłatę zgodną ze stanem faktycznym.
    Zwrot podatku dostaniesz po złożeniu rozliczenia w następnym roku podatkowym.
    Rok podatkowy w UK zaczyna się 6-tego kwietnia i kończy 5 kwietnia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Na wstępie chcę podziękować za Wasz blog:)
    Powiedzcie, czy podczas Waszego pobytu spotykaliście tam bezdomnych albo zagubionych Polaków? Słyszeliście może o dworcu Viktorii(czy jakoś tak)? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej :)
      Jeżeli chodzi o bezdomnych to tak spotkaliśmy ich, ale to chyba jak w każdym większym mieście, tego problemu nie da się zlikwidować. Czy to byli polscy bezdomni? Tego nie wiemy być może.
      Jeżeli chodzi o zagubionych Polaków to czasami sami nimi jesteśmy ;) Ale jakoś dajemy rade.

      Co do Dworca Victorii to byliśmy tam raz, bo chcieliśmy coś zjeść, ale powiem Ci, że widziałem może dwóch bezdomnych, pomimo że to podobno ich mekka (często tych polskich).

      Usuń
  9. Dzięki za serdeczność i za odpowiedź:)))
    Jesteście bardzo mili!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czekamy na nowy wpis, czytelnicy

    OdpowiedzUsuń
  11. W UK z pewnością można znaleźć prace nawet bez języka i za dobre pieniążki. Wiem, że praca w fabryce, to nie jest spełnienie marzeń, ale zawsze lepiej niż być cieciem w PL. Jest mnóstwo pośrednictw pracy, gdzie pracują Polacy. Oczywiście nie wszyscy są pomocni.
    Coraz częściej nasi rodacy zakładają firmy - należy się tylko rozejrzeć, nic samo się nie zrobi.
    Wiadomo, że jeżeli ktoś zna język oraz ma skończone studia, może liczyć na lepszą posadę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możemy się tylko przyłączyć do słów Henryka. Bo jesteśmy identycznego zdania.Sami mamy w swoim otoczeniu osoby, które nie pracują i tłumaczą tym, że nie znają języka. A wystarczy zapisać się kurs języka angielskiego ( istnieje możliwość uczestniczenia bezpłatnie). Poza tym są też stanowiska, które nie wymagają znajomości języka.

      Usuń
    2. No tak ale nie zapominaj że osoby które przyjeżdżają szukać pracy nie zawsze mają czas żeby na taki kurs sobie pozwolić, nie wiem ile on trwa ale załóżmy że ktoś przyjeżdża przygotowany na żeby przeżyć 1 miesiąc albo krócej to już cięzko by mu było to zrobić. Ciekaw jestem zresztą ile pomaga taki darmowy kurs.

      Chciałbym trafić w takie miejsce gdzie znajomość języka nie jest wymagana, człowiek by sobie pracował a na boku szkolił swoje umiejętności językowe (które nie uważam u mnie za znikome). Chociaż pewnie w tym przypadku odpadła by możliwośc nauczenia się języka w pracy :D

      Usuń
    3. Masz rację ale jeżeli mowa o kursach to dotyczyły one bardziej osób, które chcą tutaj zostać na dłużej. Przyjazd na miesiąc się nie opłaca jeżeli nie masz wcześniej załatwionej pracy. Prace, w których nie jest wymagany język też istnieją ale trzeba brać pod uwagę, że są to bardzo ciężkie prace za (często) minimalna krajową czyli 6.19 Ł. Najlepiej pracować w zespole gdzie nie mówisz po Polsku bo nauka języka przyjdzie bardzo trudno. Niestety tutaj powstaje błędne koło bo jak nie znasz języka to szukasz pracy gdzie Angielski nie jest wymagany a najczęściej pracują tam Polacy, więc jak to mówią nie jesteś otoczony językiem. Jest to trudny problem. Natomiast zawsze pozostaje czas po pracy ;) Ma się motywacje żeby nauczyć się języka żeby jak najszybciej uciec do lepszej pracy (często lepiej płatnej)

      Usuń
    4. Mam takie pytanko, ostatnio dostrzeglem post na forum Polaków w UK (które zapewne kojarzycie) o treści:

      "To odradzam Londyn..! - z daleka od tego syfu się trzymaj bo ci te wszystkie pieniądze nawet nie wystarczą by prace znaleźć.. - tu, ci co siedzą od lat i już są rozkminieni i mają wszystkie papierki to nie mogą znaleźć roboty i miesiącami jej szukają.. Londyn to syf kiła i mogiła - szkoda tu jechać.. bardzo gorąco NIE polecam i jak już to leć do roboty przez agencje rekrutującą z Polski gdzieś poza Londyn. Tylko sprawdź ich wcześniej. I najlepiej byś poza bardzo dobrym angielskim umiał coś konkretnego - bo tu sie ceni ale fachowców a nie dwie lewe ręce i bez doświadczenia.. Tyle w temacie.. "

      Oczywiście był to jeden z postów do chłopaka który wyjeżdza do Londynu.
      Jakbyście się odnieśli do takich opinii?

      Usuń
    5. W skrócie napisałbym, ze każdy chce jak najmniejszej konkurencji dlatego lepiej zniechęcić ludzi do przyjazdu.

      Jeżeli jest się ofermą to nigdzie nie znajdzie się pracy i żadne oszczędności nie pomogą. I jak trafnie ktoś zaznaczył można jej szukać miesiącami.

      Mi się Londyn bardzo podoba i nie powiedziałbym, że to "syf kiła i mogiła". Mimo, że jest tutaj bardzo dużo ludzi to też jest dużo ofert pracy tylko trzeba chcieć pracować. Czasami poniżej swoich wymagań ale najważniejsze jest żeby zacząć pracować i móc opłacić rachunki a między czasie się podszkolić.

      Z tą agencją to nie jest głupi pomysł zawsze to jeden problem mniej no i nie będzie trzeba marnować kasy w czasie poszukiwania pracy na miejscu. Ale agencję są też tutaj i dla mnie jest to bezpieczniejsza opcja.

      Co do języka i umiejętności. Wiadomo, że znając angielski lepiej tym większa szansa, że zdobędziesz lepszą prace ale z podstawowym też możesz pracować. Co do doświadczenia to faktycznie fachowcy są w cenie ale gdzie w czasach wszechobecnych magistrów nie będą poszukiwani.

      Naszym zdaniem nie ma sensu przejmować się takimi wpisami jeżeli ma się głowę na karku i nie pogardzi się pracą poniżej swoich oczekiwań na jakiś okres to wszystko będzie w porządku.

      Usuń
  12. angielski to podstawa

    OdpowiedzUsuń
  13. Artykuł rzeczywiście pomocny. To prawda, że z językiem angielskim dużo łatwiej jest znaleźć pracę. Warto przed wyjazdem dobrze przyswoić sobie ten język, zawsze będzie nam łatwej.

    OdpowiedzUsuń
  14. Very helpful info and you have expressed it in really nice way. Thanks for sharing.
    Recruitment Agencies Kent

    OdpowiedzUsuń