czwartek, 8 października 2015

Sąsiedzka imprezka, czyli dlaczego czasami osiedlowe ulice są zamknięte




Pierwszy raz spotkaliśmy się z tym parę miesięcy temu, kiedy jedną z ulic przylegających do naszej zamknięto dla samochodów. Zostały postawione znaki, że ,,Ulica zamknięta" i koniec. Zdziwiło nas to, tym bardziej, że na ulicy bawiły się dzieci, co nie zdarza się na co dzień. Kolejny raz był parę tygodni potem ale jakoś nigdy bliżej się tej sytuacji nie przyglądaliśmy. Ostatni raz był nie tak dawno. Wtedy idąc ulicą zauważyliśmy zwykłych mieszkańców wynoszących znaki ,,Ulica zamknięta" oraz innych, którzy na ulicy ustawiali krzesła i stoliki.....

Czy wiecie o co chodzi?


Chodzi o tzw. ,,Street Party", czyli imprezę na ulicy, którą mogą sobie zorganizować sąsiedzi.
. Jeżeli sąsiedzi mają ochotę się zasymilować i poznać albo razem uczcić czyjeś urodziny lub święto narodowe lub po prostu się spotkać, zamykają ulicę. Nie tak dawno również, koło pracy jednego z nas zamkniętą małą ulicę. Ludzie wynieśli jedzenie, postawili parasole i grała głośno muzyka. Okazało się, że jeden z sąsiadów obchodzi 80 urodziny i wszyscy postanowili się spotkać. 



Żródło: http://www.streetparty.org.uk/photos-videos.aspx



Jest to związane z tradycją i wciąż bardzo popularne. Początki sięgają 1919 roku, kiedy to po I Wojnie Światowej organizowano ,,Peace Tea" dla dzieci, które najbardziej dotknęła wojna. Po tym wydarzeniu wciąż kontynuowano spotkania, zazwyczaj z okazji narodowych świąt np. ślubów w Rodzinie Królewskiej lub chrztów. Tradycyjne wiszące chorągiewki/ flagi ( bunting) wywodzą się właśnie, z narodowych ozdób, które wieszano na ulicach dla uczczenia wydarzenia. Teraz jak wspomnieliśmy wcześniej takie spotkania mają zazwyczaj charakter towarzyski. Sąsiedzi robią grilla, wynoszą stoły i krzesła. Spędzają razem czas. Dzieci za to mają dużo miejsca do zabawy, bez obaw że nadjedzie zaraz samochód.




Żródło: http://www.streetparty.org.uk/photos-videos.aspx



Chorągiewki. Żródło: http://mico.org.uk/giant-bunting-gathering/



A jak to wygląda od strony prawnej? ( https://www.gov.uk/organise-street-party/telling-your-local-council)

Trzeba zawiadomić Council, że będzie się taką imprezę urządzać. Należy to zrobić od 4-12 tygodni przed planowanym terminem. Poinformować, która ulica będzie zamknięta i podać jej nazwę, podać datę imprezy i czy wasze spotkanie zablokuje jakieś przystanki autobusowe albo czyjeś nieruchomości lub firmy. Trzeba też wnieść opłatę, jeżeli będziemy chcieli zamknąć ulicę.


Jest też bardzo dobrze opracowana strona, z podanymi wszystkim detalami: Jak zorganizować i przede wszystkim zaplanować imprezę oraz z wieloma innymi informacjami http://www.streetparty.org.uk/.





3 komentarze:

  1. Sledze wasza strone od poczatku, prosze o czetsze wpisy nawet te, ktore mozecie uznac za banalne jednak sa ciewakwe z punktu widzenia Polaka w Warszawie.
    Pozdrawiam, Andrzej

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna sprawa! Już widzę jak sąsiedzi w Polsce coś takiego robią... w życiu by to nie przeszło, a szkoda ;(

    OdpowiedzUsuń