piątek, 10 października 2014

,,Drink up gentlemans, it's time" czyli jak nie zrobić z siebie osła w pubie


Puby w Anglii to bardzo przyjemny fenomen, który przylatując tutaj da się zauważyć . Kultura picia piw w angielskich pubach jest dużo większa niż ta, która przyzwyczaiła nas w Polsce. W Polsce częściej pije się w domach lub w plenerze natomiast w Anglii większość pija w pubach. 
Ale zacznijmy od początku.




Angielskie puby, a raczej ich historia sięga już czasów rzymskich. ,,Puby" te powstawały przy nowo wybudowanych drogach rzymskich. W międzyczasie pojawiły się (znane) szyldy, które za pomocą rysunków informowały nie piśmienną cześć społeczeństwa jaki to pub. Sam styl, jaki obecnie widzimy w pubach, jest bardzo charakterystyczny... i nie ważne czy pub jest duży czy naprawdę mały bo wchodząc do pubu poczujemy podobny klimat. 

Nazwy pubów często powstają najczęściej na cześć jakiejś osoby albo jakiegoś wydarzeniu np. bardzo znany pub  - Dirty Dick, który zawdzięcza nazwę po swoim właścicielu, który po śmierci swojej żony przestał  się myć . Tak jak wspominałem  każda nazwa pubu często ma swoja unikatową historię. A nie które mają bardzo długa historie jak np. Prospect of Whitby znany również jako "Tawerna Diabła'' której historia sięga roku 1520 i która to była schronieniem dla bandytów i przemytników. 

Angielskie puby to oczywiście piwa. Tradycyjne ciemne ''ale'' jasne piwa 'lager' jak również wina oraz mocniejsze alkohole. Piwa w Anglii są mniej nagazowane oraz kolejna różnica, którą da się zauważyć w angielskich pubach to podawanie piwa z jak najmniejszą ilością panki. W Anglii prosząc o piwo dostajemy dosłownie samo piwo ponieważ Anglicy uważają, że podawanie z pianką to oszukiwanie klienta.Jedyny wyjątek to np Guinness który słynie z kremowej piany. Przekąski, a często w czasie dnia serwowane są dania główne z 'fish and chips' na czele oraz różne potrawy typu ''pie'' to kolejna oferta z której możemy skorzystać będąc w pubie. 




Na początku napisałem, że są duże różnice między angielskim pubem a polskim barem i nie chodziło mi tylko o kwestie wizualne. Puby to bardzo często centra kulturalne dla osób dorosłych.W większych miastach bardzo często w piątkowe lub sobotnie wieczory puby sa zapełnione, a duża część gości sobie stoi przed pubem i dyskutują. Bardzo często są to białe kołnierzyki, które zawierają umowy. W mniejszych miejscowościach każdy pub ma swoich stałych klientów, którzy przychodzą codziennie na piwo ale jest to totalnie inna forma picia jaką znamy z Polski. Prawdziwe centrum każdego pubu to blat przy którym nalewa się piwa, jest to najlepsze miejsce żeby porozmawiać z rodowitym Anglikiem.  Jest to miejsce gdzie możesz spokojnie zagadać do innego człowieka i nie będzie to traktowane jak coś niestosownego a warto pamiętać że w angielskich pubach możesz spotkać od zwykłych robotników do wysokiego szczebla biznesmenów. Ważne żeby pamiętać o tym, że w pubach nie ma kelnerów dlatego trzeba samemu podejść do baru i złożyć zamówienie  co dodatkowo daje nam szanse żeby do kogoś zagadać. Ważne jest też, żeby odpowiednio złożyć zamówienie.
Two pints of lager please - dostaniemy dwa duże kufle piwa. Możemy też poprosić o mniejsze (half-pint)
Podobno, żeby zasmakować prawdziwych angielskich pabów najlepiej odwiedzić małe miejscowości w północnej Anglii


Zaskoczyć was może jeszcze to, że puby są otwarte do 11 ale niektóre trochę dłużej. Pijąc piwo możecie usłyszeć dźwięk dzwonka, hasło z baru" Last orders!" albo bardzo już rzadko używane 'Drink up gentlemans, it's time.' To znak że możemy złożyć ostatnie zamówienie.

Tak jak widzicie puby to kawał historii i bardzo duża część kultury Anglii. Polecamy wam wybrać sie tam nie tylko żeby spróbować pysznych angielskich piwa ale żeby wczuć się w prawdziwą atmosferę Anglii jak również osłuchać się z miejscowym językiem angielskim.




So, cheers and good luck! :)

2 komentarze:

  1. Angielskie puby są rzeczywiście bardzo fajne, owszem zdarzają się maleńkie i lokalne mordownie, ale generalnie na tych z tradycją, o których wspominasz nikt się nie zawiedzie. Też mieszkam w Anglii i ostatnio wzięło mnie na odwiedzanie nawiedzonych pubów, które słyną ze spotkań z duchami i innej aktywności paranormalnej. Świetna zabawa przy piwku, a czasem można rzeczywiście dostać gęsiej skórki i gdybać, czy to działalność lokalnych duchów, czy właścicieli chcących podtrzymać tradycję i zwiększyć napływ ciekawskich klientów. Pozdrawiam, Jagoda.

    OdpowiedzUsuń
  2. Większość tradycyjnych pubów ma setki lat i dlatego możemy poczuć specyficzny klimat w nich.

    OdpowiedzUsuń